Podczas 6 – cio dniowych warsztatów czas upływał na powtarzaniu i utrwalaniu już posiadanej wiedzy, zdobywaniu nowych doświadczeń, ale przede wszystkim na integracji przewodników psów z różnych krajów i wymianie doświadczeń związanej z procesem szkolenia psów ratowniczych. Plan ćwiczeń był napięty i obejmował zarówno zakres teoretyczny, jak i praktyczny. Nie zabrakło prezentacji nowych rozwiązań w treningu psów wdrażanych w GP GOPR. Każdy z nas mógł też zmierzyć się z nowymi zadaniami.

Zespół ratowniczy – pies i przewodnik – aby stanowić wysoko wyspecjalizowane narzędzie wymaga ciągłej pracy. Aby zespół był skuteczny i mógł być wykorzystany w szerokim zakresie, nie może ograniczać się tylko do zaliczania egzaminów. Powinny być one tylko krokiem na ratowniczej drodze. Obóz był możliwością podniesienia umiejętności zespołów i sprawdzenia się w trudnych warunkach pracy, w tym w terenie otwartym, na gruzowisku, wodzie i cieku wodnym czy w kopalni. Był też czas na posłuszeństwo użytkowe i mikrolokalizację. Warsztaty obejmowały zarówno poszukiwania osób żywych jak i martwych, w trakcie ćwiczeń wykorzystywaliśmy techniki oznaczania aktywnego i biernego.

Wspólne szkolenia integrują środowisko ratownicze, jednocześnie dając nam możliwość powiększenia naszego warsztatu ratowniczego, bez którego nasz rozwój jest niemożliwy. Im większy warsztat ratowniczy tym większe możliwości zespołu. Jako przewodnicy psów musimy jednak pamiętać, że poziom wyszkolenia zależy tylko od nas samych. Droga do bycia „zespołem wykorzystywanym w ratownictwie” jest kręta i długa, ale warto. Warto stawiać sobie cele i i małymi krokami je osiągać, nawet jeśli czasami trzeba się cofnąć wstecz czy przyznać się do popełnionego błędu. Pokora i cierpliwość, ale także upartość i wytrwałość to ważne cechy ratownika z pasją. Trzeba tylko znaleźć swoją motywację, a tą dają treningi w gronie pasjonatów ratownictwa, dzięki którym można osiągać swoje małe cele.

Dziękujemy Grupie Podhalańskiej GOPR za zaproszenie i organizację na wysokim poziomie. Wśród miejsc treningowych oprócz lasów i poligonów ratowniczych GP GOPR i OSP Kęty znalazła się Kopalnia Soli Wieliczka oraz Kopalnia Kamienia „Osielec” S.A.

Wspólnie z nami i GP GOPR w treningu uczestniczyli przewodnicy z Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego TOPR, Salvamont Romania-Dispeceratul NAtional Salvamont, HGSS – Hrvatska Gorska Sluzba Spasavania.

Udostępnij