Pod okiem specjalisty ds. BHP, po wcześniejszym szkoleniu dotyczącym zasad bezpieczeństwa, zjechaliśmy windą na poziom 500, na którym obecnie nie są prowadzone prace. Wykorzystaliśmy panujące warunki do doskonalenia pracy naszych czworonogów. Ciemność, pył, wąskie korytarze, różne nasilenie wiatru i charakterystyczny klimat to elementy, których nie jesteśmy w stanie przećwiczyć w jednym miejscu o jednym czasie tak jak w kopalni.
Celem takich treningów jest nie tylko doskonalenie umiejętności psów. My, jako przewodnicy psów do ratownictwa, chcemy narażać się na wszelkie możliwe sytuacje z psem, by w realnych działaniach móc sobie lepiej i sprawniej poradzić. Bo ilość powtórzeń i czasu poświęconego na treningach ma nieodzowny efekt na nasze późniejsze działania. Wzmacnianie roli pozoranta w trudnych warunkach jest kluczowe, a wzmocnienie pozycji stabilnego przewodnika z coraz to większym doświadczeniem korzystnie wpływa na relację przewodnik-pies.
Dziękujemy zarządowi kopalni za możliwość przeprowadzenia takiego treningu.
zdjęcia: Pan Łukasz