W związku z trudno dostępnym terenem akcji do zdarzenia wyjechały zastępy 519k40, 519k45 oraz 519k48 (quad).

W trakcie rozpoznania znaleziono dwie drogi dojazdowe do miejsca wypadku, a ratownicy pieszo przeszukując teren leśny zauważyli osobę poszkodowaną z ciałem obcym wbitym na wysokości prawego płuca oraz złamaniem otwartym kości udowej.

Stan pacjenta dynamicznie się pogarszał – doszło do zatrzymania krążenia, a w związku z brakiem wolnego ZRM na terenie pobliskich powiatów zadysponowano śmigłowiec LPR.

Zabezpieczono miejsce lądowiska oraz nawiązano łączność z załogą LPR, niestety niekorzystne warunki pogodowe uniemożliwiły podeście do lądowania.

Po blisko 20 minutowej resuscytacji krążeniowo-oddechowej, przywrócone i ustabilizowane czynności życiowe pacjenta pozwoliły na przetransportowanie go quadem do utwardzonej drogi, gdzie czekał zespół ratownictwa medycznego. Pacjenta przekazano.

Mimo tego, że powyższa sytuacja jest tylko założeniem, które ćwiczyliśmy na cyklicznych spotkaniach doszkalających, dynamika zdarzeń i specyfika działań ratowniczych pokazuje, iż strażak musi być przygotowany na najbardziej niespodziewane, a możliwość umiejętnego wykorzystywania aktualnych technologii przez człowieka wielokrotnie pomaga w prowadzeniu efektywnych działań.

Udostępnij