W sobotę omówiono i przećwiczono temat działań gaśniczych w lasach i terenach otwartych, który dzielił się na trzy punkty.

W pierwszym punkcie omawiane były techniki zwalczenia jednego z czynników trójkąt spalania, za pomocą podręcznego sprzętu, m.in. tłumic gaśniczych oraz hydronetek. Zespół w tym punkcie miał za zadanie obniżyć temperaturę spalania, a następnie odciąć dopływ tlenu do strefy spalania. Zespół dzielił się:

  • na dowodzącego, który zza pleców drużyny kontrolował wielkość pożaru oraz jego przemieszczenia,
  • na jednego strażaka operującego podręczną hydronetką i obniżającego temperaturę spalania
  • na wielu strażaków, którzy grupowo jeden obok drugiego odcinali dopływ tlenu w strefie spalania.

W drugim punkcie omawiano w jaki sposób pożar się rozprzestrzenia, co jest motorem napędowym pożaru i jak zamykać kierunki pożaru.


W trzecim punkcie znów wróciliśmy do teorii i praktyki związanej z techniką odcięcia jednego z czynników trójkąta spalania, tym razem – materiału palnego, za pomocą wielofunkcyjnego narzędzia Gorgui. Takie założenie wymaga pracy zespołowej i dokładności, by zatrzymać pożar nie używając przy tym wody. Zespół miał za zadanie wykonać przy pomocy narzędzia Gorgui pas o szerokości trzech wysokości pożaru i długość, która pozwoli zatrzymać przemieszczenia się ognia.

Drugi dzień szkoleń poświęcony był zaopatrzeniu wodnemu, zarządzaniu wodą i jej podawaniem. Podobnie jak w dniu poprzednim, szkolenie dzieliło się na trzy punkty.

W pierwszym punkcie omówione i przećwiczone zostało dostarczenie wody z pobliskiego stawu do punktu docelowego, który znajdował się na wzniesienia terenu. Zadanie polegało na czerpaniu wody poprzez motopompę pływającą do samochodu gaśniczego jako bufora, przetłaczając wodę wyżej, w tereny górzyste.

W drugim punkcie zadania polegały na podawaniu wody z wykorzystaniem przenośnej pompy wraz z budowaniem odcinków gaśniczych przy pomocy węża tłocznego W25. Możliwości takiego zestawu pozwalała na swobodne przemieszczania się w ciężkim terenie oraz w bardzo łatwy sposób rozbudowania linii gaśniczej o kolejne odcinki. Odcinki, które posłużyły nam do gaszenia lub tankowania terenowych, mobilnych punktów dystrybucji wody.

W trzecim punkcie skupiliśmy się na zaletach i wadach podawania środka gaśniczego bezpośrednio z mobilnego samochodu gaśniczego…

Dwa dni warsztatów dały nam również możliwość sprawdzenia w boju i przygodnym terenie, poza granicami naszego terenu chronionego, rozwiązań wspierających zarządzanie licznymi zasobami ludzkimi w terenie. Trójka naszych ratowników podążała i realizowała zadania przygotowane dla uczestników warsztatów, a kolejna trójka odpowiedzialna była za kontrole i bezpieczeństwo ratowników w terenie poprzez:

  • budowę systemu łączności dla uczestników, kadry instruktorów i organizatorów w oparciu o przemiennik pracujący w kanałach analogowych i cyfrowych
  • wsparcie poprzez oprogramowania mapowe i lokalizacyjne: SIRION, oziExplorer, BaseCamp
  • wsparcie poprzez monitoring z wykorzystaniem dronów i termowizji oraz prezentacją obrazu dla osób obserwujących zadania w terenie
  • mobile wsparcie logistyczne realizowane przez zespół na quadzie z przyczepa ratowniczą

Cieszymy się, że kolejny raz mogliśmy uczestniczyć w zajęciach o tej tematyce. Dziękujemy OSP Kamieniec Ząbkowicki za zaproszenie! Dziękujemy SNEP za merytoryczne podejście do tematu.


Udostępnij