W piątek strażacy z naszej jednostki rozpoczęli współpracę ze strażakami jednostek ochrony przeciwpożarowej z Holandii. Piątkowe popołudnie grupa międzynarodowa o kryptonimie “Charlie” wyruszyła w trasę, poznając instruktorów, ich doświadczenie, sprzęt oraz podstawy poruszania się po lesie, korzystając z tradycyjnych źródeł nawigacji.

Nabyta wiedza teoretyczna zaowocowała podczas sobotnich założeń praktycznych.

Holenderski oficer pożarnictwa, team lider zastępu “Charlie” Richard Kraai, otrzymał współrzędne i dyspozycję wymarszu o godzinie 8:55. Po wcześniejszym briefingu zespołu, ustaleniu zasad BHP oraz języka komunikacji grupa polsko-holenderska wyruszyła do działania.

W pierwszym punkcie zastaliśmy instruktora – Lindon’a Pronto.

Założenie polegało na wyeliminowaniu jednego z czynników trójkąta spalania – materiału palnego za pomocą podręcznego sprzętu o nazwie Vallfirest Gorgui V2 black. Jedna z osób została oddelegowana do kontrolowania zjawisk meteorologicznych; zmiennej wiatru, temperatury powietrza, odległości i prędkości przemieszczania się ognia. Pozostałe osoby z zastępu miały za zadanie utworzyć 1,5m szeroki i 50 m długi pas przekopanej ziemi, by zatrzymać pożar z powodu braku “paliwa”.

Jest to założenie wymagające dobrej pracy zespołowej i dokładności, by zatrzymać pożar nie używając przy tym wody, której dostęp może być bardzo ograniczony w miejscach trudno dostępnych, jak twierdził sam instruktor.

Wykonany pas zatrzymał pożar, więc przekonaliśmy się, że kluczem w prowadzeniu działań jest odpowiednia komunikacja i współpraca na linii ratownik – ratownik, ale również ratownik – wydelegowany obserwator (oficer bezpieczeństwa), gdyż podczas pracy możemy nie zauważyć zmieniających się czynników fizycznych.

W drugim punkcie powitał nas irlandzki instruktor – Ciaran Nugent. Zwracał uwagę na to, jak istotne jest, by przy każdych z działań najpierw wyznaczyć wspólną drogę ewakuacji.

Ciaran przypominał, by bazować na podstawach – odpowiednim rozpoznaniu przez osobę, która ma wiedzę w zakresie pożarów zewnętrznych, zmiennych zjawisk pogodowych i możliwych scenariuszach.

Podczas prowadzonych ćwiczeń zostaliśmy poinformowani o wypadku ratownika. Z rzeczy, które mieliśmy przy sobie został przygotowany opatrunek i “poszkodowany” był ewakuowany trasą, którą wcześniej ustaliliśmy.

Założenie irlandzkiego Instruktora poszerzyło perspektywę, co warto mieć w podręcznym wyposażeniu oraz w jaki sposób powinniśmy wspólnie reagować i przewidywać najmniej przypuszczalne rzeczy.

Ciaran twierdzi, że zazwyczaj nieszczęśliwe wypadki pojawiają się wtedy, gdy opuścimy któryś z kluczowych, podstawowych czynników niezależnie czy chodzi o odpowiednie rozpoznanie, zasady bezpieczeństwa, czy wspólną troskę o ratowników.

Po wyczerpującym, ale skutecznym przejściu na azymut dotarliśmy do duetu Craig & Alex. Otrzymaliśmy dyspozycję o zbudowaniu linii ssawnej z pobliskiego jeziora i linii gaśniczej za pomocą gumowych węży W25. Współpraca polsko-holenderska szybko i skutecznie zagasiła symulowany pożar, a następnie za pomocą sprzętu Alex’a mogliśmy spróbować prowadzić działania gaśnicze z pojazdu.

Pokonując kolejne bariery kilometrów dzieliliśmy się wiedzą i doświadczeniem, a to wszystko w bardzo radosnej i przyjaznej atmosferze.

Po dotarciu na kolejne stanowisko zastaliśmy Michała z rozłożonym zbiornikiem i armaturą wodną. Omówiliśmy założenia taktyczne oraz plusy i minusy wynikające z różnic sprzętowych, np. w średnicach czy materiale węży stosowanych w przypadku pożarów zewnętrznych.

Ostatnim punktem dla team’u Charlie było spotkanie z Michaelem, który zademonstrował wypalanie traw – zjawisko  niestety często spotykane w Polsce.

Przy użyciu różnego rodzaju tłumic i hydronetek oraz przede wszystkim dzięki poznaniu holenderskiej techniki gaszenia pożarów zewnętrznych, udało nam się zlokalizować i wyeliminować zagrożenie.

Zmęczeni, z głową pełną nowych doświadczeń, ciekawych historii i zasobem nowych „strażackich przyjaciół” wracamy do naszych codziennych obowiązków i do przekazania zdobytej wiedzy naszym ratownikom.

Dziękujemy za współpracę!

P.S.

Już niebawem, krótki materiał o działaniach naszej GRP podczas tych warsztatów.

Materiał video w TVP Bydgoszcz: https://bydgoszcz.tvp.pl/60312286/manewry-forest-camp-golabki?fbclid=IwAR0GujVzfgDu1mj4holf32C6HrfJuZnJdqdWzHYSlmM2RfdqNYPlFYvbsxo

 

 

 

 

Udostępnij