FCC w Wadowicach. Jedyne takie zawody na południu Polski i to w naszym regionie. Start okazał się szczęśliwy dla dh Marcina, który złamał 2 minut wynikiem 1:56 plasując się na bardzo dobrym 56 miejscu na 133 startujących. Dh Damian uplasował się na 99 miejscu z czasem 2:32.
Tandem panów osiągnął dobry czas 1:54 zajmując tym 36 miejsce.

1 lipca 2017 r. odbyły się zawody FCC Gorzowie Wielkopolskim. Tym razem reprezentował nas tylko dh Marcin i w starcie indywidualnym zajał 35 miejsce z czasem 2:10. Niewiele zabrakło do kolejnych punktów w pucharze Polski.

11-12 sierpnia byliśmy na północy Polski na „7 Szczecin Firefihter Combat Challange”.
Do startów nasza jednostka wystawiła 2 druhów którzy startowali indywidualnie w tandemie oraz w sztafecie. Do Szczecina zjechało prawie 300 zawodników z całej Europy, tym bardziej cieszą wyniki które uzyskali nasi reprezentanci. Dh Marcin z czasem 2:05 zajął bardzo wysokie 96 miejsce, a dh Damian z czasem 2:44 miejsce 168. Tandem OSP Kęty bardzo poprawił czas od ostatnich startów i z czasem 1:45 zajął 43 miejsce na ponad 80 par. Sztafeta razem z naszym kolegą dh Aleksandrem uzyskali czas 1: 40 i zajęła 26 miejsce.

W tym sezonie ze względu na regulamin nie wystartowaliśmy w Toruniu i Raciborzu.

22-24 września to ostatnie w tym roku zawody FCC w Łodzi organizowane równoczenie z Mistrzostwami Europy. Do Łodzi przyjechali jedni z najlepszych strażaków z całej Europy by wystartować w eliminacjach do 7 ME w najbardziej widowiskowych zawodach strażaków w formule FCC.
Nasza jednostkę reprezentowało w tych eliminacjach dwóch strażaków. Z całej elity, która zawitała do Łodzi wyłoniono 120 najlepszych zawodników, którzy 23 września rozpoczęli walkę o tytuł Mistrza Europy.

Do tej elity wywalczył awans dh Marcin, który ostatecznie zajął 83 miejsce w Europie. Gratulujemy i życzymy wytrwałości i jeszcze większych sukcesów.

Oprócz startów indywidualnych wystawiliśmy tandem i sztafetę połączoną z hd Olkiem i dh Asią z jednostki OSP Repty Śląskie, którym dziękujemy za wspólny start. Nie pierwszy i mamy nadzieję ze nie ostatni.

Gratulujemy mistrzowi Rafalowi Berezie i wicemistrzowi Danielowi Goralczykowi.

Do zobaczenia w przyszłym roku na czerwono niebieskim torze. Wrócimy jeszcze mocniejsci!

Udostępnij